315 km/h Suzuki Hayabuza
14 maja 2010, 18:43
Przeglądając dzisiaj YouTube postanowiłem poszukać jakiegoś filmiku pokazujące jak szybkie potrafią być ścigacze. Długo szukać nie musiałem. Wiedziałem, że motory są szybkie, ale że tak to niekoniecznie. Jak dla mnie to prędkość oszałamiająca i raczej bym się nie odważył tyle przydusić na publicznej drodze. Piszę raczej, bo stare powiedzonko mówi “nigdy nie mów nigdy”, więc różnie to może być. Osobiście najszybciej jechałem autkiem 200 jako kierowca i 270 jako pasażer. W tej drugiej sytuacji było już ciężko :). Na koniec tego wpisu filmik, dzięki któremu poczujecie się prawie jak za kierownicą Hayabuzy.
Dodaj komentarz